Nużeniec oczny – Demodex

Ostatnia aktualizacja 13.01.2022 roku.

Nużeniec (demodeks, demodex) to roztocze, które żyje w mieszkach włosowych powodując stany zapalne, zaczerwienienia, swędzenie skóry (owłosionej), wypadanie rzęs i brwi (demodeksoza).

W przypadku ulokowania pasożyta we włosach na głowie, a nawet w okolicach narządów płciowych pomocne i skuteczne są wszelkiego rodzaju środki na wszawicę i świerzb – zabijają nużeńce w 100% (te zawierające środek owadobójczy, t. zw. pestycyd np. Sora Forte, a nie zatykające aparaty gębowe wszom silikony).

Jednakże w przypadku okolic oczu, czyli gdy mamy do czynienia z nużeńcem ocznym – gdy roztocze zlokalizowane jest w brwiach, a co gorsza w rzęsach – płynów tych zastosować już nie można z powodu ich szkodliwego oddziaływania na oczy. I tu na pomoc przychodzą bezpieczne zioła i autor recepty – czyli ja 🙂 Proponowane przeze mnie leczenie jest skuteczne w około 75% przypadków (doświadczenia na około 200-250 pacjentach leczonych dotychczas z powodu nużeńca).

Swojego czasu z prośbą o pomoc zwróciła się do mnie pewna Pani doktor okulistka pytając o tarczycę bajkalską i możliwość wykorzystania jej w leczeniu demodex. Ponieważ jakby nie patrzeć jest to choroba infekcyjna (pasożytnicza) – podjąłem temat chętnie. Znając się na ziołach przygotowałem wyciąg alkoholowy, do którego tylko na wyraźną prośbę Pani doktor dodałem także ów korzeń tarczycy bajkalskiej – nie zaszkodzi pomyślałem, ma działanie m.in. przeciwzapalne, dla oczu jak reszta składników jest bezpieczny.

Stworzyłem też receptę – przeanalizowałem informacje o nużeńcu, o jego cyklu życiowym – przekazałem lekarzowi moje domysły, spostrzeżenia o tym jak długo, kiedy i jak powinno się stosować moją nalewkę. Zadziałało. W późniejszym okresie czasu przeleczyłem moją miksturą około 25 osób, wśród tych, które po zakończonym leczeniu się ze mną kontaktowały: 100% pozbyło się pasożyta. W jednym przypadku leczony mężczyzna oznajmił mi, że po zakończeniu terapii poprawił mu się wzrok, że wcześniej jeżdżąc autem musiał używać okularów, a teraz o nich zapomina, bo nie są mu więcej potrzebne 🙂 Zbieg okoliczności albo… niewielka ilość preparatu dostała się do oczu podczas okładów i efekt poprawy wzroku, widzenia jest wynikiem tej terapii – trudno powiedzieć, ale tak czy inaczej obydwoje się cieszymy, że efekt przerósł nasze oczekiwania.

Pół litra nalewki w której skład wchodzą poza korzeniem tarczycy bajkalskiej zioła i pospolite przyprawy stosowane w naszej kuchni wystarcza na około 30 dni stosowania w okładach, po rozcieńczeniu w stosunku 1:5 – 1:10 z wodą, dwa razy dziennie (z naciskiem na późny wieczór, porę nocną). Okłady powinny trwać minimum 15 minut. Pozostałość rozcieńczonego preparatu po okładach można wypić i jest to kolejny mój pomysł, aby leczyć się także od wewnątrz, a nie tylko w okładach zewnętrznych. Preparat można dosłodzić miodem. Ponieważ cykl życiowy nużeńca trwa ok. 21 dni, czas kuracji (30 dni) jest wystarczający aby pozbyć się go definitywnie.

Dużo zależy też od Pacjentów i od ich zaangażowania. Terapia wymaga między innymi: wymiany poszewek od poduszek na których śpimy – codziennie, częstej zmiany pościeli, piżam, stosowania okładów po zmierzchu (po zachodzie słońca) itd. Nie jest więc proste pozbyć się nużeńca jak z tego wynika, jednakże przy zastosowaniu mojej „broni biologicznej” i przy samodyscyplinie Pacjenta szanse sięgają 100%.

Koszt nalewki – 165 zł (140 zł + 25 zł koszt opakowania oraz wysyłki kurierem) za pół litra – wystarcza na 30 dniową terapię dla 1 Pacjenta.

Większość tej sumy to koszty zakupu składników, m.in. 1 litr wódki + koszt wysyłki, zarobek naprawdę jest mały (zwrot kosztów za fatygę) – ale skoro mogę komuś pomóc, bo umiem, to powinienem się chyba zaoferować z tą pomocą.

Jak zamówić?

Przedpłata 165 zł na konto:

Prometeusze – Janina Chojnacka
ul. Długa 7a/4
58-309 Wałbrzych

02 1050 1908 1000 0023 1883 2157

Proszę nie wpłacać pieniędzy za nalewki i inne produkty ziołowe na konto Stowarzyszenia!

Nr konta wyślę chętnie SMS-em osobie, która złoży zamówienie telefonicznie. Średni czas oczekiwania na zamówienie tej nalewki to 2 do max. 9 dni. Macerat wstawiam praktycznie co tydzień i co tydzień rozlewam (5 butelek). Czas oczekiwania zależny jest wyłącznie od tego, czy mam w danym momencie tą nalewkę na stanie, czy dopiero ją będę rozlewał.

Skład oraz recepturę wykonania nalewki na nużeńca pragnę utrzymać w tajemnicy. Zioła są bezpieczne w stosowaniu w okolicach oczu – w większości były stosowane w okulistyce w dawnych czasach i są udowodnione ich pozytywne oddziaływania na oczy (albo brak szkodliwości). Przy zbyt małym rozcieńczeniu (np. 1:5 – a sugeruję użyć w rozcieńczeniu 1:10), gdy niewielka ilość „nalewki” dostanie się do oka może powodować lekkie „szczypanie”, pieczenie (tak jak od zachlapania szamponem, albo piwem), które szybko mija.

9.06.2015 r. – wykonałem już ponad 250 nalewek na nużeńca, co tydzień robię 3-4 kolejne. Z informacji zwrotnych od Pacjentów na temat skuteczności, wyleczalności wynika, że preparat jest skuteczny w około 75% przypadków. Bardzo jednak proszę po zakończonej terapii (np. miesiąc po leczeniu) o SMS, telefon z informacją, czy nalewka pomogła, czy nużeńca już nie ma? Czy wykonywaliście Państwo badanie mikroskopowe (np. miesiąc po zakończeniu leczenia)? Byłbym wdzięczny za pomoc w opracowaniu dokładnych statystyk skuteczności.

13.01.2022 – przeleczonych setki Pacjentów – brak pretensji, uwag krytycznych. W tym czasie, przez 8 lat 1 Pacjent zwyzywał mnie od najgorszych, a prawdopodobnie nie miał nużeńca, bo nie wykonał badania mikroskopowego.

Macie inny problem, z którym mógłbym pomóc za pomocą ziół –  dzwońcie, chętnie podejmę się leczenia.

Jarosław Chojnacki –  tel. 602 172 907